AUTOR Kathryn Croft
"Tara Logan ma cudowną rodzinę. Ale pewnego poranka jej bańka szczęścia nagle pęka. Kobieta budzi się w łóżku swojego sąsiada. Nie pamięta prawie nic z poprzedniego wieczoru: nie ma pojęcia, jak trafiła do jego sypialni, ani co zaszło między nimi. Co gorsza, Tara odkrywa, że leżący obok niej mężczyzna nie żyje. Jest przekonana, że go nie zabiła. Tyle wie na pewno. Przerażona perspektywą utraty wszystkiego, co kocha, ucieka z domu sąsiada. Nikomu nie mówi, co jej się przytrafiło, i z przerażeniem obserwuje postępujące śledztwo."
Tara jest szczęśliwą żoną, matką, siostrą i córką - przynajmniej tak się jej wydaje. Przed nią samotny weekend - mąż Noah wyjeżdża w sprawach służbowych, córka Rosie spędza noc u koleżanki, natomiast najmłodszy z rodziny Spencer jedzie w odwiedziny do dziadków. Tara zamierza w ciszy i spokoju skończyć malowany przez nią obraz. Życie zaplanowało ten czas inaczej.
Tara otrzymuje bowiem wiadomość - odczytuje ją dopiero następnego dnia, nie orientując się kiedy została wysłana. Zgodnie z prośbą z SMS-a Tara odwiedza sąsiadów - zastaje jednak samego Lee.
Potem wszystko toczy się już szybko - za szybko.
Budzi się rano w nieswoim domu, przy boku sąsiada i nie to jest najgorsze...
Lee nie żyje.
Tara nie pamięta kompletnie co się stało.
Choć jednego jest pewna - nie zabiła Lee.
Postanawia nie mówić nikomu o wizycie u sąsiadów.
To przecież tylko jedno kłamstwo...
...niestety na jednym się nie kończy.
Życie Tary okazuje się być jednym wielkim kłamstwem!
Główna bohaterka postanawia skłamać tylko w jednej kwestii, nie spodziewa się, że jedno kłamstwo pociągnie za sobą kolejne. Nie spodziewa się też, że jej życie opiera się na fundamentach kłamstwa, najbliższa rodzina i znajomi wcale w tej kwestii nie są lepsi - też kłamią...
Tara pomimo swojego błędu stara się dociec prawdy, wierząc, że nie zrobiła krzywdy Lee i nie zrobił tego też nikt z bliskich jej osób.
Czy wiara w niewinność pomoże Tarze rozwikłać zagadkę?
***
"Tylko jedno kłamstwo" to pozycja, która trzyma w niepewności, wciąż zaskakując prawdą czytelnika. Nie wierzyłam momentami, że już poukładana fabuła ponownie może okazać się blefem. Zastanawiałam się nawet czy aby książka zakończy się prawdą, czy będzie to zagadka nierozwikłana. Dzięki dynamicznym zmianą nie można znudzić się przy czytaniu, wręcz nawet powiedziałabym, że czasem chce się chwili zastoju .Ciągła ciekawość oraz chęć poznania faktów sprawia, że dąży się do jednego - skończyć czytać i już wiedzieć kto, kiedy i gdzie skłamał, a co tak naprawdę jest prawdą...
Polecam książkę!
***
Pozdrawiam
P.
***
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu
Rok wydania 2017
Wydawnictwo Burda
"Tara Logan ma cudowną rodzinę. Ale pewnego poranka jej bańka szczęścia nagle pęka. Kobieta budzi się w łóżku swojego sąsiada. Nie pamięta prawie nic z poprzedniego wieczoru: nie ma pojęcia, jak trafiła do jego sypialni, ani co zaszło między nimi. Co gorsza, Tara odkrywa, że leżący obok niej mężczyzna nie żyje. Jest przekonana, że go nie zabiła. Tyle wie na pewno. Przerażona perspektywą utraty wszystkiego, co kocha, ucieka z domu sąsiada. Nikomu nie mówi, co jej się przytrafiło, i z przerażeniem obserwuje postępujące śledztwo."
Tara jest szczęśliwą żoną, matką, siostrą i córką - przynajmniej tak się jej wydaje. Przed nią samotny weekend - mąż Noah wyjeżdża w sprawach służbowych, córka Rosie spędza noc u koleżanki, natomiast najmłodszy z rodziny Spencer jedzie w odwiedziny do dziadków. Tara zamierza w ciszy i spokoju skończyć malowany przez nią obraz. Życie zaplanowało ten czas inaczej.
Tara otrzymuje bowiem wiadomość - odczytuje ją dopiero następnego dnia, nie orientując się kiedy została wysłana. Zgodnie z prośbą z SMS-a Tara odwiedza sąsiadów - zastaje jednak samego Lee.
Potem wszystko toczy się już szybko - za szybko.
Budzi się rano w nieswoim domu, przy boku sąsiada i nie to jest najgorsze...
Lee nie żyje.
Tara nie pamięta kompletnie co się stało.
Choć jednego jest pewna - nie zabiła Lee.
Postanawia nie mówić nikomu o wizycie u sąsiadów.
To przecież tylko jedno kłamstwo...
...niestety na jednym się nie kończy.
Życie Tary okazuje się być jednym wielkim kłamstwem!
Główna bohaterka postanawia skłamać tylko w jednej kwestii, nie spodziewa się, że jedno kłamstwo pociągnie za sobą kolejne. Nie spodziewa się też, że jej życie opiera się na fundamentach kłamstwa, najbliższa rodzina i znajomi wcale w tej kwestii nie są lepsi - też kłamią...
Tara pomimo swojego błędu stara się dociec prawdy, wierząc, że nie zrobiła krzywdy Lee i nie zrobił tego też nikt z bliskich jej osób.
Czy wiara w niewinność pomoże Tarze rozwikłać zagadkę?
***
"Tylko jedno kłamstwo" to pozycja, która trzyma w niepewności, wciąż zaskakując prawdą czytelnika. Nie wierzyłam momentami, że już poukładana fabuła ponownie może okazać się blefem. Zastanawiałam się nawet czy aby książka zakończy się prawdą, czy będzie to zagadka nierozwikłana. Dzięki dynamicznym zmianą nie można znudzić się przy czytaniu, wręcz nawet powiedziałabym, że czasem chce się chwili zastoju .Ciągła ciekawość oraz chęć poznania faktów sprawia, że dąży się do jednego - skończyć czytać i już wiedzieć kto, kiedy i gdzie skłamał, a co tak naprawdę jest prawdą...
Polecam książkę!
***
Pozdrawiam
P.
***
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu
Ciężko było stwierdzić, kto kłamał, a kto nie. Wiele niewyjaśnionych zagadek. Książka na plus, aczkolwiek poprzednia książka autorki jakoś bardziej mi się podobała. :)
OdpowiedzUsuńTo moje pierwsze spotkanie z tą autorką , także nie mam porównania. Z chęcią sięgnę po poprzednie pozycje :)
UsuńKsiążkę zapisałam aby przeczytać , jak trochę będę mieć więcej czasu na 100 % po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale z chęcią ją przeczytam!
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń